16 czerwca 2015

Książki na wakacje – część pierwsza!

Jakie książki warto przeczytać w trakcie wypoczynku? Zbliżające się wakacje to dobra okazja do nadrobienia najciekawszych tegorocznych nowości.  Które lektury idealnie wpasowują się w klimat wakacyjnego próżnowania? Polecamy krótki wybór książek na wakacje.

header - 678x239 - KsiazkiNaLato 150615-1

Więcej niż możesz zjeść, Dorota Masłowska
Wakacyjne podróże to często odkrywanie zupełnie nowych smaków. W turystycznych wyborach lekturowych nie może więc zabraknąć najnowszego zbioru felietonów Doroty Masłowskiej. „Więcej niż możesz zjeść” to według tytułu zapiski parakulinarne, które z pewnością pasują do niejednej wizyty w restauracjach i plażowych kurortach. Publikacja niecodzienna, która zawiera teksty (nie)jadalne, wiele trafnych i bezpretensjonalnych diagnoz, a także świetne rysunki Macieja Sieńczyka.

Gdyby lektura nie zaspokoiła literackiego apetytu, polecamy również rozmowę z Dorotą Masłowską:

Jabłko Olgi, stopy Dawida. Eseje i jesienie, Marek Bieńczyk
Chociaż do jesieni jeszcze daleko, w wolnym czasie warto przeczytać „Jabłko Olgi, stopy Dawida. Eseje i jesienie”. Najnowsza publikacja Marka Bieńczyka jest znakomitym połączeniem fabuły, eseju i autobiograficznych wspomnień. Laureat nagrody Nike zadowoli każdego fana piłki nożnej (zdzielenie z byka jako gest melancholika!), frankofila, a nawet wielbiciela starego kina. Klasyka miesza się tutaj z popkulturą. Banałem jest mówić o erudycyjności Bieńczyka, warto jednak podkreślić niebywałą przyjemność lektury.

Gdyby zachwytów nad książką wciąż było mało, udostępniamy odcinek Xięgarni, której gościem był Marek Bieńczyk:

Moja walka, Karl Ove Knausgård
Na liście wakacyjnych lektur i jednocześnie najważniejszych tegorocznych premier książkowych nie może zabraknąć drugiego tomu „Mojej walki”. Karl Ove Knausgård – najgłośniejszy ostatnio pisarz Europy – elektryzuje nie tylko zawodowych krytyków literackich, lecz także zwykłych czytelników. Na czym polega fenomen autobiograficznego projektu Norwega? W jego prozie zwykła codzienność nabiera nowego znaczenia. Jeśli poszukujemy świetnie napisanej i angażującej powieści, „Moja walka” będzie trafioną, choć nieco ciężką w bagażu, propozycją.

Elektryzująca lektura? Rozmowa z pisarzem również!

 Już wkrótce kolejna odsłona niezbędnika wakacyjnego czytelnika.