Krwawiąca krawędź
Tajemniczy paranoik, jeden z najwybitniejszych żyjących pisarzy, patron kontrkultury i przedmiot niezliczonych akademickich analiz – Thomas Pynchon znowu na tropie.
Tajemniczy paranoik, jeden z najwybitniejszych żyjących pisarzy, patron kontrkultury i przedmiot niezliczonych akademickich analiz – Thomas Pynchon znowu na tropie.
Do zbudowania przejmującej fotograficznej opowieści fotograf czasem jest zupełnie niepotrzebny. Tylko by przeszkadzał.
Brooklyn, ulewa, która kąpie przechodniów i ulice zamienia w bystre rzeki. Krajobraz apokaliptyczny dla butów, ubrań i zawartości plecaków, a jednak piękny, aż chciałoby się wypłynąć w te kałuże i pluskać jak dziecko. Ale w bystrych rzekach ulic nie bawią się bystre dzieci, bystre dzieci bawią się zupełnie inaczej.
W średniowieczu sprawa była prosta. Jeśli ktoś coś pisał, malował lub komponował, to nie przychodziło mu do głowy, żeby się pod swoim dziełem podpisywać. Nie autor był ważny, lecz odbiorca, a odbiorcą był Bóg. Stąd zamiast podpisu funkcjonowała czasami - spopularyzowana przez jezuitów - fraza „Ad maiorem Dei gloriam”, czyli ku większej chwale Bożej.
To wstrząsająca relacja, choć nie skupia się na opisie okrucieństwa hitlerowców, lecz pokazuje, jak próbowano udawać normalne życie - pisze Jacek Marczyński.