6 września 2012

Najlepsze powieści Europy Środkowej

 

Witkowski, Tulli, Dehnel, Jergović, Bondar, Zmeskal i Krasznohorkai. Poznaliśmy finałową siódemkę tegorocznego “Angelusa”, prestiżowej nagrody przyznawanej pisarzom z Europy Środkowej, którzy w swoich dziełach podejmują tematy najistotniejsze dla współczesności i pogłębiają wiedzę o świecie innych kultur.

 

Oprócz polskich powieści o nagrodę powalczą książki autorów z Ukrainy, Bośni, Węgier oraz Czech. Zwycięzca zostanie ogłoszony 20 października podczas gali w Operze Wrocławskiej.

 

W tym roku jury wybierało finałową siódemkę spośród 43 książek, które zostały zakwalifikowane do nagrody. Polską prozę reprezentują „Saturn” Jacka Dehnela, „Drwal” Michała Witkowskiego oraz „Włoskie szpilki” Magdaleny Tulli. W finale znalazły się również „Historie ważne i nieważne” ukraińskiego pisarza Andrija Bondara, „Wojna i wojna” węgierskiego prozaika Laszlo Krasznahorkai, „Srda śpiewa o zmierzchu w Zielone Świątki” autorstwa Bośniaka Miljenko Jergovića oraz „List miłosny pismem klinowym” Czecha Tomasa Zmeskala.

 

Zdaniem członków jury w tym roku w finale znalazły się książki bardzo różnorodne. „To nie jest już opowieść o traumie Europy Środkowej, każda z tych książek jest zupełnie inna (…) Tę różnicę widać również w stylistyce. Wśród autorów są wielcy styliści jak Krasznahorkai, Jergović, Tulli czy Witkowski” – oceniła zasiadająca w gronie jurorów Justyna Sobolewska.

 

Autor zwycięskiej pozycji otrzyma statuetkę Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę 150 tys. zł. Od trzech edycji przyznawana jest również nagroda dla tłumacza, którą funduje Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu. Wynosi ona 20 tys. zł.

 

Do nagrody można zgłaszać dzieła autorów żyjących, pochodzących z 21 krajów Europy Środkowej. Każdy wydawca może zgłosić jedną książkę autora zagranicznego i jedną polskiego.

 

Do tej pory Angelusa otrzymali: Jurij Andruchowycz „Dwanaście kręgów” (2006), Martin Pollack „Śmierć w bunkrze – opowieść o moim ojcu” (2007), Peter Esterhazy „Harmonia caelestis” (2008), Josef Skvorecky „Przypadki inżyniera ludzkich dusz” (2009), Gyorgy Spiro „Mesjasze” (2010), Swietłana Aleksijewicz „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” (2011).

 

Źródło: wyborcza.pl

Opracowanie: B.S.