Wisława Szymborska pisała w wierszu „Możliwości”, że woli rocznice nieokrągłe, do obchodzenia co dzień. Wprawdzie chodziło Jej o miłość, ale, moim zdaniem, można by tę deklarację potraktować szerzej: ja wolę, gdy pamięć o kimś ważnym obywa się bez ustanawiania przez Sejm jego roku. Wolę preteksty niekalendarzowe, niearytmetyczne.
Pisarze umierali na wszelkie możliwe sposoby. W drugiej części tekstu (pierwszą znajdziecie tutaj) m.in. o tym, jakie używki doprowadzały najczęściej gigantów pióra do grobu i jak wielu z nich pogrążył syfilis, a także o ich życiu pośmiertnym.
Miała być książka o Wschodzie, a jak zwykle u Stasiuka bywa, wyszło i tak o Polsce – pisze Marcin Kube.
Zmysłowość, sensualność, namiętność. Książka „Sezon na truskawki” Marty Dzido to opowieść o wyzwalaniu się z opresji, ale nie znajdziecie w niej buntu, tylko dużo radości i słodyczy. O rytualnym unoszeniu spódnicy, nieheteronormatywnej miłości, która smakuje truskawkami, szkolnym dziewczyńskim gangu wyrównującym rachunki opowiedziała Maxowi Cegielskiemu w kolejnym podcaście .TXT.
Podobno każdy aktor marzy, żeby choć raz w swojej karierze zagrać rolę Hamleta. Natomiast każdy tłumacz - w każdym razie każdy tłumacz z angielskiego - marzy o przetłumaczeniu „Alicji w Krainie Czarów”. Do tej pory spełniło to marzenie tylko dziewięcioro tłumaczy. Może i niewielu, ale - z drugiej strony - rzadko się zdarza, byśmy mieli aż dziewięć przekładów tej samej książki dla dzieci.