Pisarz x.pl

30 grudnia 2013

Jak to się robi w Rosji?

Rzadko, zbyt rzadko czytamy rosyjskie książki. A przecież Rosja to jeden z najsilniejszych rynków książki. Jeszcze za czasów ZSRR oficjele i specjaliści od propagandy (nie tylko kulturalnej) chwalili się, że to właśnie w Kraju Rad wydaje się najwięcej książek na jednego mieszkańca. Oczywiście po uwolnieniu rynku, gdy okazało się, że statystyka ta była silna publikowanymi masowo dziełami zebranymi Lenina i podobnego sortu literaturą, wskaźniki nieco spadły. Ale Rosjanie do dziś mówią o sobie z dumą, że są najwięcej czytającym narodem świata.