„Czytam nową rzecz Olgi Hund, tej dziewczyny od „Psów ras drobnych”. Czytam, bo traf chce, że dzieje się ona w Czechach”. W swoim najnowszym felietonie Janusz Rudnicki zabiera nas za południową granicę, do Czech właśnie, gdzie opowiada o najnowszej książce Olgi Hund pt. „Łyski liczą do trzech”.