Reklama

Autor x.pl

24 grudnia 2013

Nowy Stieg Larsson

Globalne mody literackie mają w sobie silny element nieprzewidywalności. O ile jeszcze można jakoś wyjaśnić np. sukces Harry’ego Pottera i, od biedy, sagi „Zmierzch”, która jest oczywiście prozą znacznie gorszej jakości niż twórczość Rowling, to już triumfy grafomańskiego samdo-maso spod znaku Greya czy kryminałów Larssona trudno zrozumieć.

18 grudnia 2013

Literacki mięsny jeż

Gdyby był kwiecień można by pomyśleć, że ktoś zrobił nieudany żart na prima aprilis. Ale jest grudzień i informacja, że we Włoszech zorganizowano literacką wersję „Mam talent”, telewizyjne widowisko z początkującymi pisarzami w rolach głównych, okazała się prawdziwa. Można to potwierdzić w wielu źródłach, nawet „New York Times” napisał o programie „Masterpiece” w dziale kuriozów.

11 grudnia 2013

Ślad Wallandera

Najciekawszą rzeczą jaką można przeczytać w NAPRAWDĘ ostatniej książce o Kurcie Wallanderze, bo ta ostatnia ukazała się cztery lat temu, była dla mnie informacja o Patti Smith. Otóż z „Ręki” dowiadujemy się, że wybitna amerykańska piosenkarka i pisarka (niedawno w Polsce ukazała się jej książka „Poniedziałkowe dzieci”) kilka lat temu wybrała się na zwiedzanie Ystad śladami bohatera cyklu kryminałów Henninga Mankella.

4 grudnia 2013

Skrojony jak kimono

Wieści o noblowskich szansach pisarzy, potwierdzone w licznych, choć niestety anonimowych źródłach, często wymyślają agenci pisarzy lub ich znajomi – przypadek Harukiego Murakamiego to potwierdza. Tegoroczne informacje o tym, że jest poważnym kandydatem, trudno było traktować serio. Choć z drugiej strony szwedzcy akademicy kompromitowali się swoimi decyzjami w ostatnich latach tak często, że nic mnie już z ich strony chyba nie zdziwi. Murakami przynajmniej umie pisać, czego o takim Dario Fo czy innym le Clezio nie da się powiedzieć.

27 listopada 2013

Porno w mózgu

„Momenty były?” „No masz!” – jak mawiali w niezapomnianym (a może już nieco zapomnianym?) cyklu filmowych dialogów Andrzej Zaorski i Marian Kociniak. I ta epokowa fraza, która w polszczyźnie została (nawet jeśli już niektórzy nie pamiętają skąd pochodzi), przypomniała mi się podczas lektury najnowszej książki Wojciecha Kuczoka „Obscenariusz”.

Autorzy
Newsletter