Pisarz x.pl
18 października 2018
Felieton
Niektóre szlaki prowadzą na manowce. Felieton Maxa Cegielskiego
Nad obydwoma książkami unoszą się te same duchy i słowa z przeszłości (szczególnie zielone i anarchiczne błogosławieństwo Thoreau); obydwa dukty, którymi kroczą autor i autorka pokonywane są niespiesznie. Nawet podtytuły brzmią prawie identycznie: „Opowieści wędrowne” i „Opowieści o wędrówkach” i narracje wiodą nas z miasta w pola, skały, łąki, między drzewa, na pustynie.