Artykuł
Duchowy ojciec Stephena Kinga
Myślisz może, że człowiek jest panem życia na Ziemi? A cywilizacja ludzka zaczęła się gdzieś 100 tysięcy lat przed naszą erą, kiedy ludzie z wędrownych łowców stali się osiadłymi rolnikami?
Albo może uważasz, że zapomniane kulty, które starożytni oddawali dziwacznym bogom, były wyłącznie wytworem ich imaginacji i uległy zapomnieniu? Siedzący w ciemnym pokoju w ogromnym domu w Providence mężczyzna z pogardą krzywi twarz. Przed nim, na niewielkim stoliku, piętrzy się stos zapisanych kartek, pomieszczenie oświetla tylko niewielka lampa, dlatego pod ozdobnym sztukaterią sufitem kłębi się mrok. Czy to wiatr przyniósł dziwaczny bzyczący głos, a może olbrzymia ważka uderzyła w okno domu w Providence? Mężczyzna przy stoliku martwieje, odwraca się z lękiem, bo wie, co jest źródłem fenomenu, pozostającego poza sferą ludzkości i ziemskiego życia. Rozpoznaje poszczególne dźwięki: lä – R’lyeh! Cthulhu fhagn! Lä lä! To odzywa się Szepczący w Ciemności.
Wojciech Chmielewski