Artykuł
Bestsellery – kwiecień 2015
„Zniszcz ten dziennik” – pół roku na listach bestsellerów, kolejny miesiąc na pierwszym miejscu. W kwietniu na miejscu drugim kolejne ambitne dzieło Keri Smith „To nie książka”. Bez złośliwości zastanawiam się nad metodologią zestawienia, skoro „nie książka”, to dlaczego na księgarskich półkach i na liście najlepiej sprzedawanych książek?
Czy gra komputerowa odwołująca się do opowiadań o Wiedźminie nie jest w równym stopniu książkowym bestsellerem jak „nie książka” amerykańskiej bloggerki i ilustratorki (bo jednak wzdragam się nazywać Keri Smith pisarką). Pisałem już, komentując bestsellery lutego i sukces „Zniszcz ten dziennik”, że ta twórczość bardziej pasuje mi do sklepu papierniczego i działu z wycinankami-kolorowankami. Ale jest to też ciekawy przykład wykraczania poza granice wyznaczane poszczególnym gatunkom twórczości przez tradycję i percepcję odbiorcy. Gra komputerowa naprawdę w jakimś stopniu staje się literaturą, a literatura grą, wycinanka udaje książkę, książka zyskuje status „nie książki”.
„Zaprojektuj maszynę do zmiany nastroju i stwórz ruchomą rzeźbę oraz wymyśl swoje alter ego” – reklamuje nową pozycję Kari Smith jej polski wydawca. Na czym ma polegać wymyślanie swojego alter ego? Dobrze to uchwyciła jedna z recenzentek, wyliczając propozycje kreatywnych zadań: „napluj”, „nabazgraj”, „umieść tu coś co kiedyś żyło”, „zrób tu coś aby inni to omijali”, „umieść tu swój obiad”… Narasta we mnie tęsknota do czasów, kiedy każdy był po prostu sobą, nie potrzebował wymyślać alter ego, awatarów, nicków czy wirtualnych tożsamości, a książka była książką.
TUTAJ udostępniamy pełne zestawienie kwietniowych bestsellerów.