Felieton
TOP 5 reportaży o Chinach (wyd. Czarne)
Ostatnio z wizytą do Polski przyjechał przywódca Chin, Xi Jinping. Futbolowa gorączka przyćmiła to wydarzenie, podpisane porozumienia handlowe i spotkania. Obecność delegacji została zauważona przez warszawskich kierowców, którzy stali w większych niż zwykle korkach i pomstowali soczyście.
Państwo Środka, druga gospodarka światowa, jedna z najstarszych cywilizacji świata, kraj miliarderów i żebraków, przerażający smok czy raczej tandeta z metką „Made in China”? Prawdziwe oblicze Chin w najlepszy sposób oddają reportaże. Warto spojrzeć na ten kraj oczyma dyplomaty, polityka, dysydenta czy człowieka z marginesu.
Uderzenie w czerń, Wenguang Huang, Pin Ho
Chińska wersja House of Cards, chociaż bardziej mroczna i z większym rozmachem. Historia przedstawiona w książce mogłaby stanowić kanwę thrillera i political fiction. Morderstwa, korupcja i praktycznie nieograniczona władza w państwie, w którym duch Mao jest ciągle obecny, tworzą mieszankę wybuchową. Bo Xilai, I sekretarz Chongqingu, miasta o liczbie ludności zbliżonej do Polski, w bezwzględny sposób walczył o swoją pozycję . Ambitne plany skończyły się wraz z zabójstwem angielskiego biznesmena, Neila Heywooda, o które oskarżono jego żonę. Autorzy odkrywają prawdziwe oblicze komunistycznej władzy, dla której życie ludzkie jest nic nieznaczącym kosztem.
Prowadzący umarłych, Liao Yiwu
Głos marginesu, wszystkich tych, o których mówi się z pogardą, politowaniem, o których nikt nie chce pamiętać. Liao Yiwu przeprowadził wywiady z osobami z przeróżnych środowisk, odmiennych poglądach i przekonaniach. W tej jednej książce wypowiadają się zarówno członkowie Czerwonej Gwardii, jak i ofiary rewolucji kulturalnej. Autor wysłuchuje mistrza feng shui, jak i handlarza ludźmi. Oprócz świadectw osób wykonujących tradycyjne i zapomniane profesje, jak tytułowy prowadzący umarłych, jest też historia kierownika szaletu publicznego. Lektura pełna goryczy, refleksji i melancholii, która zostaje długo po przeczytaniu książki.
O Chinach, Henry Kissinger
Książka z perspektywy wielkiej polityki, gdzie głosy bohaterów książek Liao Yiwu nigdy nie zostaną usłyszane. Kissinger przedstawia Chiny widziane oczami największych graczy. W anegdotyczny sposób opisuje kulisy dyplomacji ping-pongowej, której był uczestnikiem. Z lektury można się dowiedzieć, że próby nawiązywania relacji odbywało się, m.in. w Polsce. I były na tyle gwałtowne, że początkowo dyplomaci chińscy uciekali przed swoimi amerykańskimi kolegami. „O Chinach” jest więc także ciekawą relacją z nieznanych kart historii zimnowojennej.
Za murem, Colin Thubron
Colin Thubron ma niezwykły talent do opisywania miejsc przedstawionych w książce. Jego podróż śladami Jedwabnego Szlaku przypomina album z fotografiami, z miejsc, których splendor dawno przeminął. Autor przytaczając zapomniane historie przywraca im wcześniejszy blask . Opowieści dostosowują swój rytm do środka podróży, którym porusza się reporter.
Przez drogi i bezdroża, Peter Hessler
Państwo Środka widziane z perspektywy cudzoziemca, Amerykanina. Autor opisuje swoje doświadczenia dnia codziennego, jak chociażby uczestnictwo w chińskim kursie na prawo jazdy . Z drugiej strony jest obserwatorem trwałych i drastycznych zmian następujących w XXI wiecznych Chinach. Autor rozmawia z tymi, których nowa rzeczywistość całkowicie przytłoczyła, a także z tymi, którzy próbują odnaleźć swoją drogę. Chiny przedstawione w książce przypominają fabryki ze specjalnych stref ekonomicznych, które nieustannie dostosowują produkcję do wymagań rynku. Wielki Mur, który niegdyś miał chronić przed przybyszami staje się elementem pejzażu niknącym w przemysłowym dymie.