6 maja 2014
Artykuł
Miłość w getcie szuka mieszkania
To wstrząsająca relacja, choć nie skupia się na opisie okrucieństwa hitlerowców, lecz pokazuje, jak próbowano udawać normalne życie – pisze Jacek Marczyński.
Niezwykła jest sama historia owych zapisków. Jerzy Jurandot – komediopisarz, satyryk i autor tekstów piosenek, oraz jego żona Stefania Grodzieńska, znana wszystkim z poczucia humoru i pełnego życzliwości spojrzenia na świat, przeżyli w warszawskim getcie ponad dwa lata.
Z ucieczką zwlekali do ostatniej chwili, zdecydowali się dopiero wtedy, gdy zaczęła się już akcja eksterminacyjna. Przeszli do normalnego świata, bo Jurandot załatwił ojcu dokument potwierdzający zatrudnienie w jednym z zakładów getta. Miał więc cień nadziei, że zapewnił rodzicom bezpieczeństwo.