27 sierpnia 2013

Zapachy Afryki

Tata Fuller to wysoki, kościsty Angol, wiecznie ćmiący papierosa. Mama – muskularna kobieta, świetnie jeżdżąca na koniu, zawsze z uzi przewieszonym przez ramię.

 

Dwie córki: Van (Vanessa) i Bobo (Alexandra), która po latach opisuje nam swoje dzieciństwo w Afryce. W norze, przy bramie na farmę, mieszka wąż, a w buszu wokół grasują uzbrojeni terroryści, przenikający do Rodezji z Mozambiku. Istotą opowieści jest pokazanie świata ciężko pracujących białych farmerów, od pokoleń związanych z Afryką, oraz świata czarnoskórych Afrykańczyków, które istnieją obok siebie, nie przenikają się. Funkcjonują na warunkach stworzonych przez kolonizatorów.

 

Wojciech Chmielewski

 

Czytaj więcej na rp.pl.

Książki, o których pisał autor