Pisarz x.pl

2 listopada 2012

Filozofia zen dla ubogich (duchem)

Pamiętacie ten moment kiedy na polski rynek trafiły książki Paulo Coelho? Osoby zwykle stroniące od książek zaczęły gorączkowo pochłaniać kolejne tomy autorstwa uduchowionego Brazylijczyka i wygłaszać górnolotne zdania o Wojownikach Światła oraz poszukiwaniu Własnej Legendy. Nie było chyba kanciapy, lady sklepowej, siatki na zakupy czy dworcowego kiosku, w których nie zagościłby „Alchemik”. „Pochwałę powolności” głosi nowy prorok. Nazywa się Carl Honoré, a jego ewangelia streszcza się w jednym słowie: powoli. A raczej: Powoli.