Pisarz x.pl

21 grudnia 2012

Krótka, nie tylko literacka, historia tytoniu

„Ktokolwiek wiedzie żywot bez tytoniu, ten nie zasługuje, aby żyć” – pisał Molière. Pierre Louÿs, francuski pisarz erotyczny epoki fin de siècle, miał powiedzieć, że tytoń to jedyna przyjemność jakiej nie znali Rzymianie. Powieściowy James Bond potrzebował nawet 60 papierosów, by spędzić wieczór w kasynie. Palili Tomasz Mann, Vladimir Nabokov, William Faulkner, James Joyce. Bez tytoniu trudno wyobrazić sobie francuskich intelektualistów. Przedstawiamy krótką – nie tylko literacką – historię tej używki.