Pisarz x.pl

19 lutego 2014

Zegarmistrz odchodzi

W 2013 roku ukazały się dwa szalenie ciekawe notatniki żałoby. Nie wiadomo, czy się cieszyć, czy płakać. Roland Barthes opłakiwał śmierć matki w “Dzienniku żałobnym”, zaś Inga Iwasiów wspomina niedawną śmierć ojca.

30 października 2013

Papierowe znicze

Pomimo tego, że – jak pisze Inga Iwasiów – księga umarłych jest wzorem dzieła „trochę nieczytelnego dla postronnych”, warto współprzeżywać żałobę wraz z pisarzami. O czym bowiem mówią nam Roland Barthes w „Dzienniku żałobnym” i Inga Iwasiów w „Umarł mi”? O tym, że ból po stracie bliskich jest tyleż osobisty, co uniwersalny.

14 listopada 2012

Muzeum przyszłości

W ostatniej części swojej trylogii, po powojennym "Bambinie" i współczesnym "Ku słońcu", Inga Iwasiów przenosi nas w niedaleką przyszłość do bliżej nieokreślonego kraju wschodniej Europy. W "Na krótko" odnajdziemy kontynuację niektórych wątków z poprzednich części - losy profesor Sylwii oraz jej męża Tomka, a także ich przyjaciół.