Pisarz x.pl
Artykuł
Czy PRL da się lubić?
Czy PRL był fajny? Trudno odpowiedzieć twierdząco. A jednak śledząc eksperyment małżeństwa przeniesionego w czasie, miałem wrażenie, że autorów pociągała nie tylko chęć eksperymentu na ciele i umyśle, lecz również pragnienie ponownego przeżycia dzieciństwa. Taka bitwa o pamięć, plus kozetka u terapeuty. Tylko zamiast specjalisty – autentyczne eksponaty, zamiast technologii – oryginalne realia epoki. Żeby odnaleźć wszystko, co było odrażające, brudne, złe. Ale też, by odnaleźć "fajność".
wideo
Witold Szabłowski o "Naszym małym PRL-u"
Witold Szabłowski wraz z rodziną przez pół roku próbował żyć jak w PRL-u. Żadnych internetów, telefonów komórkowych etc. Wynikało to z przesytu kapitalizmem. W modzie na PRL nie ma zupełnie nic złego - mówi Szabłowski - minęło wystarczająco dużo czasu, żebyśmy mogli mówić o nim z sympatią.
wideo
Witold Szabłowski o książce "Nasz mały PRL"
Mieszkanie z meblościanką i lineoleum. Witold Szabłowski wraz z rodziną przez pół roku próbował żyć jak w PRL-u. Żadnych internetów, telefonów komórkowych etc. Wynikało to z przesytu kapitalizmem. Jednak, jak mówi współautor "Naszego małego PRL-u", "po tym półroczu wiemy na pewno, że nie chcielibyśmy tam żyć".