Pisarz x.pl
26 lutego 2015
wideo
Kamuflaże i inne historie
"Miałem potrzebę dodania ludzkiego wymiaru bohaterom "Homobiografii". To nie odziera z wielkości - wręcz przeciwnie. Chciałem pokazać, że wszyscy jesteśmy ludźmi; że nie ma sensu robić z wybitnych pisarzy krystalicznych istot, odczłowieczonych, z którymi ani nie można się utożsamić, ani zrozumieć. Nie chciałem, żeby stały się martwymi kukłami" - mówił Krzysztof Tomasik.
9 października 2014
Felieton
Seks, którego nie było
„Sexbomb, sexbomb, you’re my sexbomb” – śpiewał Tom Jones. Krzysztof Tomasik ma zdecydowanie większe potrzeby niż angielski muzyk, bo zakochany jest po uszy aż w pięciu seksbombach i im poświęcił swoją najnowszą publikację. Z tej miłości powstała typowa książka „fanowska”, która robi jednakże wrażenie erudycją i wyważonymi sądami.