Pisarz x.pl

16 marca 2020

Przyducha – recenzja

„Przyduchę” dostałem chwilę po premierze w 2017 roku od Piotra Mareckiego, redaktora serii i swojego ówczesnego wykładowcy. Odłożyłem ją na półkę. Długo wstrzymywałem się z lekturą. Bałem się, że nie załapię krakowskich kontekstów, że jest to hermetyczna układanka, złożona z opowieści rozpoczynających i kończących się w Pięknym Psie. Wiedziałem, jedynie że Maciej Piotr Prus w swojej książce przedstawił wizję przyszłości, w której wybucha epidemia grypy.