Pisarz x.pl
Artykuł
Tołstoj pisał jak licealista
„Demokracja nie jest możliwa w twierdzy, w której się znajdujemy. Obawiam się, że niebawem będziemy musieli o niej zapomnieć. Możliwe, że na długo” – mówi Olga Sławnikowa. Laureatka rosyjskiego Bookera, opowiada o upadku krytyki literackiej, banalnej literaturze skrojonej pod przekład, rosyjskiej klasyce jako rezultacie PR-u, moskiewskich sekretach, tajemniczej rosyjskiej duszy, która nie istnieje, a także broni interwencji na Krymie.
Artykuł
Jak to się robi w Rosji?
Rzadko, zbyt rzadko czytamy rosyjskie książki. A przecież Rosja to jeden z najsilniejszych rynków książki. Jeszcze za czasów ZSRR oficjele i specjaliści od propagandy (nie tylko kulturalnej) chwalili się, że to właśnie w Kraju Rad wydaje się najwięcej książek na jednego mieszkańca. Oczywiście po uwolnieniu rynku, gdy okazało się, że statystyka ta była silna publikowanymi masowo dziełami zebranymi Lenina i podobnego sortu literaturą, wskaźniki nieco spadły. Ale Rosjanie do dziś mówią o sobie z dumą, że są najwięcej czytającym narodem świata.