16 października 2013

Przeszłość na wyciągnięcie ręki

Przez niektórych bagatelizowana, przez innych uważana za jedno z najpiękniejszych dzieł ludzkości. Jest integralną częścią kultury i w żaden sposób nie można pominąć wpływu, jaki wywiera na życie codzienne – z takiego założenia wychodzi Anna Sieradzka, autorka książki-albumu „Moda w przedwojennej Polsce”.

 

Anna Sieradzka funduje czytelnikowi prawdziwą podróż do przeszłości – prowadzi go od strojów codziennych, skromniejszych, poprzez ubrania sportowe, aż po wykwintną modę wieczorową i ślubną. Nie pomija żadnego aspektu: pochyla się nad ubiorem kobiecym, męskim i dziecięcym, dokładnie omawia nawet bieliznę. Obszarem swoich zainteresowań czyni modę z początków XX wieku, a więc z czasu, w którym przemianom ulegały wszystkie dziedziny życia. Skrupulatnie śledzi inspiracje, wylicza zmiany i kładzie nacisk na ciągłą ewolucję gustów i trendów. Zdaje się również zadawać pytanie: czy to moda zmienia się, próbując nadążyć za dynamiką czasów i wydarzeń, czy też to światopogląd ewoluuje w następstwie pojawiania się coraz to nowych modowych trendów?

 

Moda nie jest wartością stałą. Nie wszyscy również są wobec niej równi. Wszyscy jednak jej podlegają – niezależnie od miejsca zamieszkania i zasobności portfela. Moda to bowiem nie tylko to, co nosimy na sobie, to również próba pogodzenia estetyki z tym, co praktyczne oraz sposób patrzenia na siebie i na społeczne normy. Moda to szeroko pojęta obyczajowość, konwenanse, zwyczaje i zakazy.

 

Anna Sieradzka traktuje to zagadnienie bardzo kompleksowo, ściśle łącząc je z umysłowością i warunkami ekonomiczno-politycznymi. Obszernie cytuje oryginalne źródła z początku XX wieku – poradniki, czasopisma, pamiętniki. Zasypuje czytelnika anegdotami i „żywymi” przykładami – czasem budząc przy tym niedowierzanie i rozbawienie. Kto dziś pomyślałby o tym, by latem nosić rękawiczki, a na plaży okrywać się kąpielowym płaszczem i niezbyt wydekoltowanym kostiumem z krótkimi nogawkami?

 

Ciekawym uzupełnieniem książki jest bogaty materiał ilustracyjny, pozyskany m.in. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Fotografie i grafiki doskonale dopełniają opowieść snutą przez autorkę. Opowieść barwną, dynamiczną i merytoryczną. Sieradzka udowadnia, że o modzie pisać można w sposób interesujący i inteligentny. W sposób, który skradnie serce nawet tym czytelnikom, którzy uważają ją za niepotrzebną fanaberię. „Moda w przedwojennej Polsce” to bowiem przewodnik po kulturze początku XX wieku, napisany z punktu widzenia bliskiego człowiekowi. Cóż bowiem może być bliższe od noszonego codziennie ubrania?