Wielki powrót Stephena Kinga?
Stephen King, jeden z najpopularniejszych autorów wszech czasów, powraca – podobno w szczytowej pisarskiej formie. Czy jego najnowsza książka, „Joyland”, jest równie poruszająca jak „Zielona mila” lub „Skazani na Shawshank”, przekonamy się już 6 czerwca. To jednocześnie kryminał, horror i słodko-gorzka powieść o dojrzewaniu.
Najnowsza powieść Kinga to rzecz o miłości i stracie, o dorastaniu i starzeniu, o tych, którym nie jest dane doświadczyć ani jednego, ani drugiego, bo śmierć zabiera ich przedwcześnie.
Devin Jones, główny bohater, to student college’u. Zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu oraz tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam…
King napisał ponad pięćdziesiąt książek i wszystkie zyskały status światowych bestsellerów. Do najpoczytniejszych należą „Miasteczko Salem”, „Misery”, „Pod kopułą”, „Dallas ’63” czy „Lśnienie”, którego kontynuacja ukaże się niebawem nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Powieści Kinga doczekały się wielomilionowych nakładów i tłumaczeń na przeszło 30 języków.
(wg)
