„Dopóki nie zmienią się nawyki szkolne, będziemy mieli takie fatalne wskaźniki czytelnictwa. Musimy sięgnąć do wzorców skandynawskich. Młodzież musi czytać i pisać wypracowania, a nie rozwiązywać testy. Poza tym jestem w stanie udowodnić, że to nie jest tak, iż Szwecja ma wysoki poziom czytelnictwa, ponieważ jest krajem bardzo bogatym. Wprost odwrotnie: jest krajem bogatym, ponieważ jej mieszkańcy dużo czytają. Albo Polacy będą czytać książki, albo do końca świata będziemy krajem, w którym montuje się meble i lodówki. Trzeciej możliwości nie widzę” – mówił Grzegorz Gauden. Dyrektor Instytutu Książki opowiadał o Narodowym Programie Rozwoju Czytelnictwa 2014-2020, o tym, co należy do zadań Instytutu, co udało się osiągnąć przez dekadę jego istnienia, jakie są plany na przyszłość, a także o rozpoczętej niedawno współpracy z Rosją.