17 października 2014
pozostałe

Młoda Polska Proza. Andrzej Muszyński

„Studiowałem prawo. Ale w robocie wytrzymałem pół roku. Byłem kompletnie szajbnięty na punkcie reportażu. To było szaleństwo, obsesja. Dopiero potem okazało się, że proza to jest to, że nic nie zmieści tyle, co kawałek dobrej prozy. Nie chcę pisać o wsi tylko i wyłącznie jako o utraconym raju. W pierwszej książce chciałem wszystko wykrzyczeć, pisałem każde opowiadanie z dzidą w ręce. Miałem alternatywę: albo komuś dać w dziób, albo napisać opowiadanie. Zdecydowanie bardziej po chrześcijańsku było napisać jakiś kawałek” – mówi bohater siódmej odsłony cyklu Młoda Polska Proza, Andrzej Muszyński.

Projekt „Młoda Polska Proza” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Promocja czytelnictwa”. Producentem wykonawczym jest SOLFILM.