17 lutego 2015

Suchoty czytelnicze

Nieco ponad 41 proc. Polaków przeczytało w 2014 r. przynajmniej jedną książkę. Kiepskie statystyki przekładają się na cały rynek wydawniczy.

odsetek_czytającychZ danych Biblioteki Narodowej wynika, że aż 19 mln Polaków nie przeczytało ani jednej książki, a 10 mln nie ma ani jednej w domu. Do tego 6,2 mln Polaków jest poza kulturą pisma, czyli w 2014 r. nie przeczytało żadnej książki ani nawet prasy. Tragiczne statystyki mają wpływ na cały rynek wydawniczy.

To, że nie czytamy, przekłada się na cały rynek – na wydawnictwa, księgarnie, a przede wszystkim na ofertę. Według danych Biblioteki Analiz w 2014 roku przychody wydawców były niższe o prawie 7,5 proc. niż w roku poprzednim i wyniosły 2,48 mld zł. To spadek o 200 mln zł.

Dużo więcej od nas czytają Czesi czy Słowacy, których dochody gospodarstw domowych nie odbiegają od polskich.

Polska Izba Książki, autorzy i ludzie kultury nie poddają się i forsują ustawę o jednolitej cenie książki. Zakłada ona, że nowości książkowe przez pierwsze 12 miesięcy od wejścia do sprzedaży będą kosztowały tyle samo we wszystkich kanałach sprzedaży – zarówno w sklepach internetowych, hipermarketach, jak i placówkach stacjonarnych.

Ponad projektem ustawy podpisało się już ponad 2 tys. osób. Ich zdaniem ustawa może poprawić sytuację księgarń, wydawców i przede wszystkim wyhamować falę bankructw. Maciej Babczyński, rzecznik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego twierdzi, że regulacja dotycząca stałej ceny książki jest potrzebna. Doświadczenia innych krajów, które wprowadziły jednolitą cenę, pokazują, że w dłuższej perspektywie doprowadziło to do poszerzenia oferty wydawniczej pod względem ilościowym i jakościowym.

(źródło: Gazeta Wyborcza)