10 najlepszych adaptacji dzieł literackich
„Anna Karenina” Joego Wrighta nie wzbudziła zachwytu krytyków. Historia kinematografii obfituje jednak w genialne adaptacje dzieł literackich. Przedstawiamy dziesięć uznanych przez “The Daily Beast” za najbardziej udane.
Tołstoj był odważnym twórcą. Jak zauważył Nabokov, autor „Anny Kareniny” używał metafor tak prostych, że aż tautologicznych. W jego prozie stary człowiek przypomina starego człowieka, a młoda kobieta jest niczym młoda kobieta. Ten zabieg, jak twierdził rosyjski literaturoznawca Wiktor Szkłowski, miał służyć wydobyciu istoty rzeczy – Tołstoj patrzył na świat tak, jakby wszystko widział po raz pierwszy. Najlepsi reżyserowie, podobnie jak on, nie przenoszą po prostu powieści na ekran. Udaje im się wiernie przedstawić bohaterów i fabułę, zachowując jednocześnie swój oryginalny styl. Ryzyko porażki jest duże, ale warto je podjąć. Oto filmy, które tego dowodzą:
1. „Opowieści kanterberyjskie” (1972, reż. Pier Paolo Pasolini) – na podstawie dzieła Geoffreya Chaucera
2. „Wielkie nadzieje” (1946, reż. David Lean) – ekranizacja powieści Charlesa Dickensa
3. „Henryk V” (1944, reż. Laurence Olivier) – adaptacja sztuki Williama Szekspira “Henryk V”
4. „Proces” (1962, reż. Orson Welles) – na kanwie powieści Franza Kafki
5. „Wojna i pokój” (1956, reż. King Vidor) – ekranizacja arcydzieła Lwa Tołstoja
6. „Pieniądz” (1983, reż. Robert Bresson) – wariacja na temat opowiadania Tołstoja “Fałszywy kupon”
7. „Uratuj i zachowaj” (1989, reż. Aleksander Sokurow) – adaptacja “Pani Bovary” Gustave’a Flauberta
8. „Nosferatu” (1922, reż. F.W. Murnau) – na kanwie “Draculi” Brama Stokera
9. „Moby Dick” (1956, reż. John Huston) – opus magnum Hermana Melville’a
10. „Wichrowe Wzgórza” (1939, reż. William Wyler) – ekranizacja arcydzieła Emily Brontë
Źródło: thedailybeast.com
Opracowanie: B.S.