Książka byłego selekcjonera bestsellerem we Francji
Kontrowersyjna książka byłego trenera piłkarskiej reprezentacji Francji, Raymonda Domenecha, pod tytułem „Tout Seul” („Całkiem sam”) zajmuje nad Sekwaną pierwsze miejsce na liście bestsellerów. W ciągu miesiąca sprzedano ponad sto tysięcy egzemplarzy.
Autobiografia traktuje głównie o piłkarskim mundialu w RPA sprzed dwóch lat. Francuzi swój udział w Mistrzostwach Świata zakończyli na fazie grupowej. Po dwóch porażkach i remisie piłkarze Domenecha wrócili do kraju. Drużyna opuszczała Afrykę skłócona z trenerem i ze sobą nawzajem.
W „Całkiem sam” Domenech rozlicza się z niechlubnym dla francuskiej piłki okresem. Selekcjoner krytykuje w niej wielu swoich podopiecznych. Przywódców buntu w reprezentacji – Anelkę, Ribery’ego i Henry’ego – nazywa „bandą imbecylów”. Winą za niepowodzenie Francji obarcza jednak przede wszystkim Bayernu Monachium, Francka Ribery’ego.
Szkoleniowiec, który piłkarzy dobierał m.in ze względu na znak zodiaku, znakomicie rozpoczął pracę z kadrą – z mundialu 2006 przywiózł srebrny medal. Po mistrzostwach w RPA nie miał szans na utrzymanie stanowiska.
– Nie chcę nawet wiedzieć, co ten nieudacznik napisał. Domenech był złym trenerem, który miał możliwość współpracy ze wspaniałą generacją piłkarzy. Nie potrafił jednak wykorzystać tego potencjału – skomentował mistrz świata z 1998 roku, Robert Pires. Na powołanie od „Szarlatana” nie mógł liczyć. Domenechowi nie podobał się… znak zodiaku skrzydłowego, czyli Skorpion.
B.S.