30 października 2012

Co czytała Marylin Monroe?

W internecie krążą zdjęcia, na których Marylin Monroe kartkuje książkę o Goi albo opala się, trzymając w ręku „Ulysessa” Jamesa Joyce’a. Znana głównie ze swojej urody aktorka była też zapaloną czytelniczką.

 

Wśród literackich fascynacji aktorki królują powieści Hemingwaya i Steinbecka. Prywatna biblioteka gwiazdy liczyła ponad 400 pozycji. Oto dziesięć z nich:

 

Gustave Flaubert „Pani Bovary”,

Joseph Conrad „Tajny agent”,

Samuel Beckett „Nienazywalne”,

Theodore Dreiser „Siostra Carrie”,

Ernest Hemingway „Pożegnanie za bronią”,

John Steinbeck „Tortilla Flat”,

Ernest Hemingway „Słońce też wschodzi”,

Jack Kerouac „W drodze”,

John Steinbeck „Była raz wojna”,

Ralph Ellison „Niewidzialny człowiek”,

Albert Camus „Upadek”.

 

 

B.S.