Czarujący Conrad
Conrad Festiwal – od lat numer jeden na mapie literackich wydarzeń w Polsce – ma za sobą kolejną, udaną i zróżnicowaną programowo edycję. W tym roku zgromadził 160 gości z kraju i ze świata. Ponad 150 wydarzeń – spotkań, debat, pokazów filmowych, wystaw i koncertów – przyciągnęło na szósty Festiwal Conrada kilkanaście tysięcy osób.
Kraków, po raz kolejny, stał się na kilka dni światową stolicą literatury. Świadczą o tym odwiedziny 36 oficjalnych delegacji z 21 krajów, ale też obecność znakomitych twórców polskiej i światowej literatury. Organizatorzy zaprosili w tym roku bestsellerowych autorów 22 języków świata podkreślając w ten sposób obchody pierwszej rocznicy tytułu Miasta Literatury UNESCO. Do Krakowa przyjechali najwybitniejsi, współcześni autorzy: nowojorski pisarz i reżyser Paul Auster, kataloński pisarz Jaume Cabré, jeden z najpoczytniejszych pisarzy rosyjskich Boris Akunin czy działacz praw człowieka, palestyński twórca Raja Shehadeh. Z czytelnikami spotkali się również: Edgar Keret, Milijenko Jergović, Kateřina Tučkova, John Banville, Jacques Jouet, Jacques Rancière.Była też chwila dla miłośników polskiego reportażu i Jacka Hugo-Badera oraz liczne premiery, jak choćby najnowszej powieści Olgi Tokarczuk “Księgi Jakubowe”. Poza tym nazwiska, nazwiska, nazwiska: Inga Iwasiów, Jerzy Sosnowski, Szczepan Twardoch, Lawon Barszczeuski, Janusz Głowacki, Maciej Zaremba Bielawski, Marek Bieńczyk, Dariusz Czaja, Jan Gondowicz, Wojciech Rutkowski…
Festiwal to również debaty o przyszłości książki, jako medium literatury, ale i spotkania z udziałem polskich i niemieckich księgarzy m.in. z ważnych sieci Dussman i Shurkamp. Z wydawcami niemieckimi rozmawiano o tym jak promować polską literaturę za granicą.
Gościem honorowym festiwalu był literacki Edynburg – pierwsze miasto na świecie posiadające tytuł Miasta Literatury UNESCO. Kraków odwiedził Lord Provost Donald Wilson, a także ważni reprezentanci szkockiego życia literackiego i kulturalnego. Dopełnieniem spotkania z Edynburgiem były wiersze z Edynburga wyświetlane w ramach projektu Multipoezja u zbiegu ulicy Brackiej i Rynku Głównego oraz symboliczne zapalenie na wieży ratuszowej latarni Festiwalu Conrada. Towarzyszyła temu parada szkockich dudziarzy, którzy przyciągnęli tłumy zainteresowanych wydarzeniem turystów.
Festiwal proponował szeroki program literacki i warsztatowy dla każdej kategorii wiekowej. Weekendowa, świąteczna część festiwalu poświęcona była warsztatom pisarskim dla dzieci i czytaniu dla dzieci. Odbyły się zajęcia plastyczne, pokazy filmowe i warsztaty rozwijania wyobraźni. Młodzi wielbiciele literatury dowiedzieli się jak przebiega proces powstawania książek, uczyli się jak rysować okładki i ilustracje oraz słuchali czytanych na głos książek. W zamierzeniu ta dziecięca radość z obcowania z książką, w dorosłym życiu przerodzi się w prawdziwą pasję czytelniczą. Licealiści spotykali się podczas słynnych Lekcji czytania z tekstami Tabucchiego, Pessoi, Dicka, Chutnik czy Hoffmana, a seniorzy uczyli się kreatywnego pisania podczas warsztatów prowadzonych przez Michała Olszewskiego i Katarzynę Kubisiowską.
Szczególnym patronem tegorocznej edycji festiwalu był Franz Kafka. Spektakl teatru Thalisas Kompagnons z Norymbergii, koncert zespołu Kafka Band tworzonego przez pisarza Jaroslava Rudiša, grafika i muzyka Jaromira 99 i innych czeskich artystów, wreszcie intrygująca wystawa w Artetece tworzyły wokół słynnego praskiego pisarza ciekawy kontekst do rozważania kondycji człowieka współczesnego.
Festiwal stał się – jak co roku – imponującą sceną translacji: z francuskiego, niemieckiego, ukraińskiego, niemieckiego, greckiego, katalońskiego, hebrajskiego, hiszpańskiego, węgierskiego, czeskiego, chorwackiego, rumuńskiego, białoruskiego, islandzkiego, szwedzkiego, angielskiego. W sumie na Festiwalu zabrzmiało 22 języków świata.
Jednak przede wszystkim, Festiwal Conrada to barwna kampania na rzecz promocji czytelnictwa i głos zachęcający do sięgania po książki. Pełne sale na spotkaniach autorskich i setki czytelników czekających na spotkanie z pisarzem to znak, że miłość do literatury jest wciąż żywa i wciąż bardzo dużo osób pozostaje wiernych pasji czytania. Taką radość może dać tylko literatura na najwyższym poziomie.
Projekt został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.