20 października 2019

Gieorgij Gospodinow laureatem Angelusa!

Bułgarski pisarz Georgi Gospodinow został tegorocznym laureatem Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus za powieść „Fizyka smutku”. Nagrodę wręczono w sobotę 19 października, podczas uroczystej gali we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol.

Nagroda Literacka Europy Środkowej „Angelus”

W tym roku Nagrodę Literacką Europy Środkowej „Angelus” przyznano po raz czternasty. Jest to wyróżnienie przyznawane najlepszej, tłumaczonej na język polski, książki autora bądź autorki pochodzącego z Europy Środkowej. Zwycięzca otrzymuje statuetkę oraz czek o wartości 150 tysięcy złotych. W tegorocznym finale, oprócz Gospodinowa, znaleźli się Czeszka Bianca Bellova („Jezioro”), Rosjanin Siergiej Lebiediew („Granica zapomnienia”) Austriak Christoph Ransmayr („Cesarski zegarmistrz”), Sasha Marianna Salzmann („Poza siebie”), ukraiński pisarz Jurij Wynnyczuk („Tango śmierci”) oraz Rosjanka Polina Żerebcowa („Mrówka w słoiku. Dzienniki czeczeńskie 1994–2004”).

Nagroda im. Natalii Gorbaniewskiej

Dla uczczenia Natalii Gorbaniewskiej, rosyjskiej poetki, która była pierwszą przewodniczącą jury Nagrody, od 2014 roku przyznaje się wyróżnienie jej imienia. Jest to nagroda honorowa, którą otrzymuje jeden z finalistów, a wyboru dokonują czytelnicy. Tegorocznym laureatem Nagrody im. Natalii Gorbaniewskiej został Jurij Wynnyczuk za powieść „Tango śmierci”.

Tłumaczenie

Ostatnią z trzech przyznanych nagród powędrowała do tłumaczki Magdaleny Pytlak za tłumaczenie powieści “Fizyka smutku”. Autorka przekładu otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 20 tysięcy złotych.

„Fizyka smutku”

Opis książki:

Powieść, dzięki której Georgi Gospodinow znalazł się w gronie najciekawszych pisarzy współczesnej Europy

Jest najpewniej rok 1925. Dwunastoletni chłopiec po raz pierwszy sam trafia na jarmark. W spoconej dłoni trzyma piątaka, którego dał mu ojciec. Wszystkie pieniądze oddaje przy wejściu do jednego z namiotów, by zobaczyć stwora, którego naganiacz nazywa Minotaurem. Przez kolejnych sześć miesięcy chłopiec nie jest w stanie wykrztusić słowa…

Tak zaczyna się historia przez którą – niczym mitycznym labiryntem – bohater prowadzi czytelnika, zmieniając czasy i perspektywy swojej opowieści. Dzieje wielopokoleniowej rodziny wpisują się w niej w losy Europy Środkowo-Wschodniej, a nad wszystkim metaforycznie unosi się postać greckiego Minotaura.

Fizyka smutku wciąga czytelnika siłą opowieści, przemyślaną konstrukcją i empatią, z jaką autor traktuje zarówno swoich bohaterów, jak i mitologicznego potwora.