11 marca 2015

Kulturalne oburzenie

Artyści, dziennikarze i ludzie kultury napisali list otwarty do prezes Empiku Ewy Szmidt-Belcarz sprzeciwiając się marketingowej polityce, która zamiast eksponować wartościową literaturę przygniata nowymi działami nie mającymi z czytelnictwem nic wspólnego. Pod listem podpisali się m.in.: Mariusz Szczygieł, Agnieszka Holland czy Krystyna Janda.

header - 678x239 - Celebrystyka

O tym, że w salonach Empiku częściej można znaleźć małe AGD, kolorowe świeczki i cukierki wiadomo już od dawna. Miejsce przyjazne czytelnikom ma już niewiele wspólnego z literaturą. Na dodatek zaburzanie polityki cenowej na rynku książki szkodzi nie tylko małym wydawnictwom. Wysokie marże, półki z żelkami, patelniami i świeczkami, wyróżnianie celebryckich nowości – to tylko niektóre z zarzutów otwartego listu.

“Czy Empik w ogóle jest zainteresowany literaturą, jeżeli nie śledzi aktualnych wydarzeń literackich, nagród, wreszcie nie zamawia książek według innego klucza niż ten najbardziej komercyjny? Szanujemy literaturę popularną, lubimy i cenimy dobre kryminały, thrillery czy komiksy, ale już literatura tzw. celebrycka nie powinna stanowić głównej oferty sprzedaży księgarni” – twierdzą autorzy listu. Empik porównują z księgarniami zagranicznymi (we Francji czy Włoszech), w których można znaleźć nie tylko top-owe tytuły, ale również klasykę literatury, bogate działy dotyczące filozofii, sztuki czy poezji.
W Empiku niepokojące są także ceny książek – najwyższe na rynku: “Dzisiaj cena okładkowa jest znaczenie wyższa niż rzeczywista, właśnie przez marże hurtowników i sieci takich jak Empik. Obniżenie marży Empiku wpłynęłoby na obniżenie ceny książki. (…) Pytanie, czy Empik chce być firmą, która przetrwa jeszcze kilka lat i upadnie, czy też zacznie myśleć o przyszłości” – krytykują artyści. Wspominają również złośliwie o poszerzeniu oferty o sprzęty domowego użytku: “Po patelnię pójdziemy do AGD, po świece do drogerii. Po foremkę do Ikei”.
Wciąż trwa walka – o rozwój czytelnictwa. Bez czytelnika nie będzie księgarni, a dobrze wyposażone księgarnie to szansa dla bibliotek. Foremki obok poezji Miłosza? Chyba już czas na zmianę proporcji.

Treść listu udostępniono TUTAJ.