Lankosz kręci z Bator
Dlaczego powieść “Ciemno, prawie noc” potrzebuje ekranizacji?
“Na tym świecie ciągle istnieje dobro i warto o nie walczyć” – zdanie z powieści Joanny Bator, zaczerpnięte wcześniej od Tolkiena, jest jednym z powodów, dla którego Borys Lankosz zdecydował się na ekranizację książki. Pierwsze zdjęcia mają zacząć się w przyszłym roku.
Nad scenariuszem, na podstawie uhonorowanej Literacką Nagrodą Nike książki Bator, reżyser pracował wspólnie ze swoją żoną Magdaleną Lankosz. Twórca przyznaje, że film przygotowuje przede wszystkim z myślą o kobietach. Głównym tematem powieści jest tajemnica macierzyństwa.
Nieznane są jeszcze nazwiska aktorów. Wiadomo natomiast, że w role opiekuńczych duchów wcielą się polskie i niemieckie aktorki starszego pokolenia.
Powieść Bator ukazała się w 2012 r. nakładem wydawnictwa W.A.B., a w roku 2013 została uhonorowana Literacką Nagrodą Nike. “Reporterka Alicja Tabor wraca do Wałbrzycha, miasta swojego dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu, z którego przed laty wyruszyła w świat. Dowiaduje się, że od kilku miesięcy w Wałbrzychu znikają dzieci, a mieszkańcy zachowują się dziwnie. Rośnie niezadowolenie, częstsze są akty przemocy wobec zwierząt, w końcu pojawia się prorok, Jan Kołek, do którego w biedaszybie przemówiła wałbrzyska Matka Boska Bolesna. Po jego śmierci grupa zbuntowanych obywateli gromadzi się wokół samozwańczego „syna”, Jerzego Łabędzia. Alicja ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, ale jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów własnej rodziny: śmierci rodziców, samobójstwa pięknej starszej siostry, zafascynowanej wałbrzyską legendą księżnej Daisy i zamku Książ. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy więc odkrywanie tajemnic z przeszłości Alicji” – czytamy na stronie wydawnictwa.
Borys Lankosz uważa, że powieść Bator jest okrutniejszą wersją “Alicji w krainie czarów”. Czy konwencja filmowa będzie równie baśniowa? Premierę filmu zapowiedziano na 2017 rok.