17 października 2012

Literacki mural w Krakowie

Robot kroczący ulicami miasta spogląda od niedawna na wszystkich przechodzących obok budynku przy ul. Józefińskiej 24 w Krakowie. Na robota i na świat spogląda także Stanisław Lem, bo to właśnie jego twórczością inspirowane jest dzieło.

 

„Z jego perspektywy codzienna krzątanina jest zabawnie bezcelowa, rzeczy, które określają nasz byt dla niego są mechanicznym (o ironio) chodzeniem w kółko. Jego stałość wizerunku ukazuje, jak relatywny jest czas. Nasz dzień to dla niego sekunda i w tę sekundę potrafimy minąć go bezrefleksyjnie kilka razy. On stoi przerażająco trwały, niezniszczalny, nieruchomy: wielki, potężny, wieczny, idol epoki współczesnej” – mówi Filip Kuźniarz, autor nowego literackiego muralu.

 

Mural jest kolejną aktywnością Fundacji i Krakowskiego Biura Festiwalowego w krakowskim Podgórzu. Jesienią zeszłego roku Fundacja Sztuki Nowej ZNACZY SIĘ zorganizowała warsztaty sztuki tworzenia muralu. Prowadzone przez doświadczonych krakowskich artystów wyłoniły grupę osób, która wykonała już kilka murali zdobiących teraz miasto.

 

Najnowszy z nich, “Pomyśl: Literatura!/Lem”, autorstwa młodego artysty Filipa Kuźniarza nawiązuje do twórczości Stanisława Lema – jednego z najbardziej rozpoznawalnych na świecie polskich pisarzy związanych z Krakowem (mieszkał tam przez większa część swojego życia). Zbudowany jest wokół cytatu zaczerpniętego z Dialogów wydanych przez Wydawnictwo Literackie w 1957 roku i wznowionych w roku 1984:

 

“Zważ, proszę Cię, jak zgubne perspektywy otwiera taka możliwość. Przez jakiś czas potężniejące elektromózgi będą jeszcze wykonywały działania, które ludzie będą mogli zrozumieć, ogarnąć, pojąć choć w przybliżeniu. Potem jednak ten raz zapoczątkowany rozziew będzie się poszerzał. Machiny myślące będą nam przedstawiały wyniki swoich rozważań teoretycznych, które my potrafimy być może zastosować, ale których nie będziemy już w stanie zrozumieć. Coraz większa będzie dziedzina zjawisk, nad którymi pieczę roztaczać będą automaty. Na koniec ludzie skarleją do wymiaru bezmózgich sług żelaznych geniuszy i, być może, poczną oddawać im cześć boską…”

(Stanisław Lem, Dialogi, Wydawnictwo Literackie 1957)

 

„Wybrałem ten tekst Lema aby zwrócić uwagę na najbardziej aktualną cechę nas współczesnych: uwikłanie w pogoń za coraz to nowszą technologią, gromadzeniem elektronicznych artefaktów, nieustanne przekraczanie granic ludzkiej kreacji – co nazwałbym pyszną próbą upodabniania się do Boga” – mówi Filip Kuźniarz.

 

Tytuł muralu dialoguje z hasłem przewodnim tegorocznej edycji, rozpoczynającego się już 22 października Festiwalu Conrada: “Pomyśl: Literatura!” W ujęciu Filipa Kuźniarza hasło zyskuje nową, niepokojącą aktualność, odsyłając do myślenia nad światem, nad jego problemami, nad nami samymi. Bo jak wyjaśnia myśl przewodnią festiwalu jego dyrektor artystyczny prof. Michał Paweł Markowski: Literatura nie jest tylko łatwą rozrywką, ale także zachętą do zdystansowania się wobec napierającego świata, wobec nieprzejrzystej rzeczywistości, wobec banału i klisz, które nas zewsząd otaczają. Równie ważne jest drugie znaczenie tego hasła: że trudno nie dziwić się temu, że w świecie opanowanym przez pośpiech i powierzchowny przepływ informacji, literatura – sztuka fikcji i nadziei – nadal istnieje i nadal prowokuje nas do rozmowy.

 

B.S.