Spustoszona Birma
Chaos, setki tysięcy ludzi bez pożywienia, wody pitnej i jakiegokolwiek schronienia, reżim odrzucający międzynarodową pomoc humanitarną – taki obraz po przejściu potężnego tropikalnego cyklonu w Birmie zastała Emma Larkin, amerykańska dziennikarka. Uwieczniła go w książce zatytułowanej „Spustoszenie. Nieopowiedziana historia o katastrofie i dyktaturze wojskowej w Birmie”.
Spotkanie poświęcone książce Larkin odbędzie się dziś o godzinie 19.00 w księgarni Wrzenie Świata w Warszawie (ul. Gałczyńskiego 7). Dyskusję z udziałem prof. Bogdana Góralczyka oraz Andrzeja Muszyńskiego poprowadzi Maciej Kuziemski.
W 2008 roku cyklon w Birmie pozbawił życia prawie sto czterdzieści tysięcy osób, a kolejne dwa miliony zostawił bez dachu nad głową. Reakcja sprawującej władzę junty wojskowej była niepojęta – nie tylko odrzucono wszelką pomoc z zewnątrz, ale także utrudniano działania pracownikom organizacji pomocowych, obecnym na miejscu. Reżim złagodził swoje stanowisko dopiero po kilku tygodniach, kiedy dla wielu ofiar katastrofy było już za późno.
Emmie Larkin, od lat piszącej o Birmie, udało się dzięki wizie turystycznej wjechać do kraju już kilka dni po katastrofie. W książce dziennikarka ujawnia rozmiary klęski, które reżim nieudolnie usiłował zamaskować. Szkicuje też portret generałów, zarysowując szerokie tło kulturowe, historyczne i religijne tej wyjątkowo trwałej i okrutnej dyktatury. (wg)