Artykuł
Bestsellery – kwiecień 2014
Bridget Jones powraca po ilu to latach? Oryginalnie książka ukazała się w 1996 roku, a jeśli dobrze pamiętam, to polski przekład wyszedł w 2001 roku, windując wydawnictwo Zysk i S-ka do grupy największych krajowych edytorów. Autorka, Helen Fielding, nie była wówczas nikomu znana, jej debiutancka „Potęga sławy” przeszła bez echa. Za to druga część „Dziennika Bridget Jones” – „W pogoni za rozumem” – to był kolejny megabestseller.
Minęły lata, dawne czytelniczki „Dziennika” nie są już trzydziestolatkami, a i w postrzeganiu kobiecości co nieco się zmieniło. Dziś bardziej ceni się niezależność, a Bridget to przecież naiwna gąska, z rozpaczą wpatrująca się w lustro i lecząca kompleksy aperitifem. Ale Helen Fielding bynajmniej nie pozostawiła swojej bohaterki w miejscu, u niej też czas płynie. Bridget jest dojrzałą kobietą, wdową z dwójką dzieci. Owszem, nadal jest naiwna, chyba jeszcze bardziej narcystyczna, ale też poszukująca miłości. I ta niekoniecznie zgrabna pani po pięćdziesiątce wikła się w powieści w romans z chłopakiem młodszym od niej o 20 lat. A zatem, choć Bridget nie grzeszy rozumem, znów niejedna czytelniczka jej pozazdrości. Swoją drogą, to zdumiewające, że Helen Fielding tyle lat zwlekała z kolejną częścią, jakby sama musiała dojrzeć do nowej odsłony swojej bohaterki.
„Bridget Jones – Szalejąc za facetem” pewnie utrzyma się wśród bestsellerów co najmniej do końca lata, wszak to idealna lektura na wakacje. Tymczasem jednak na pierwszym miejscu kwietniowej listy znalazła się książka wymagająca więcej skupienia, niezwykła biografia Zdzisława Beksińskiego, zamordowanego w 2005 roku, oraz jego syna, Tomasza, który w 1999 roku popełnił samobójstwo. Poruszająca opowieść, przedstawiająca trudną rodzinę, wiele nieszczęścia, ale jest to przy tym zaskakująco ciepła historia, niespodziewanie dużo w niej miłości. Poznajemy Beksińskiego zupełnie innego, niż ten, którego mogliśmy sobie wyobrażać na podstawie jego mrocznych obrazów. A jednocześnie biografia jest doskonałym komentarzem do tej twórczości, zwraca uwagę na samotność, cierpienie, poczucie wyobcowania wielkiego artysty.