29 kwietnia 2013

Miłe czasy prohibicji

Dennis Lehane, hołubiony przez Hollywood autor, napisał kryminał gangsterski o Ameryce sprzed 80 lat.

 

Akcja rozgrywa się w Bostonie i w Tampie na Florydzie. Pierwsze miasto to rodzinne strony autora. Florydę zna od czasów studenckich. Pisze zatem o bliskich mu miejscach, choć opisuje je przed 80 laty. Głównym bohaterem jest Joe Coughlin, poznajemy go, gdy stoi w wiadrze z cementem i czeka, aż zostanie wyrzucony do wód Zatoki Meksykańskiej.

 

Zaczyna wspominać swoje życie i cofamy się do 1926 r. Joe ma wtedy 20 lat, jest drobnym gangsterem, jeszcze nikogo nie zabił, ale to tylko kwestia czasu. Na razie gangsterskie życie jest kaprysem, formą buntu wobec ojca, skorumpowanego kapitana bostońskiej policji.

 

Marcin Kube

 

Czytaj więcej na rp.pl.

 

Polecamy również artykuł Anny Wysockiej “Chandler z Bostonu” o Dennisie Lehane’em.

Książki, o których pisał autor