15 listopada 2015
Recenzja
Są artefakty, których wartość łatwo przeoczyć: znaczki pocztowe, cyrkle, stemple, pamiątkowe figurki, buciki dla lalki Barbie, czerwone lizaki, baranki cukrowe. Kiedy występują pojedynczo zdaje się, że zupełnie są pozbawione znaczenia, o ile nie są współczesne i nie mają wymiaru utylitarnego, tylko leżą od lat w szufladzie w pudełku po butach,...
22 kwietnia 2015
Recenzja
Są drobne, niepozorne, łatwe do przeoczenia, ciche, pełne ciepła, humoru, dystansu i czułości, zbudowane z nut oraz czasu, przemijania, miłości, przyjaźni, dzieciństwa, śmierci. Przy takim połączeniu niezauważenie tomu opowiadań Yasminy Rezy „Hammerklavier. Zmasakrowane arcydzieło” byłoby ogromną stratą.
Trochę to może już archaiczne, ale trudno wyobrazić sobie, że dzieci mogłyby nie uwielbiać Astrid Lindgren. A jeszcze trudniej sobie wyobrazić, że kiedy dzieci pisały do niej listy, w których zapewniały o gorącym uwielbieniu dla jej książek, ona na nie odpisywała.
A gdyby tak pamiętać wszystko? Być takim Funesem z opowiadania Borgesa, pamiętać szyk, w jakim lecą ptaki, kąt pod jakim padają promienie słońca, pamiętać gesty i słowa i tempo przesuwania się chmur. Przerażające, prawda?
Grudniowe francuskie temperatury rozgrzewa nagroda Goncourtów. Oczywiście jest jeszcze parę innych ważnych nagród literackich przyznawanych w tym kraju, ale chyba żadna nie jest aż tak prestiżowa i kontrowersyjna jednocześnie. W ponad stuletniej historii wręczania tej przepustki do świata sławy, skandali wokół nagrody było wiele. Od dyskusji na temat słuszności decyzji komisji, po próby zamachów na jej członków. Ponieważ nikt nie ucierpiał można bez skrupułów nostalgicznie rzec „ach, kiedyś to ludzie ekscytowali się literaturą”.