Literackie miłości nie różnią się specjalnie od tych, którymi obdarzamy żywe istoty, a ich dynamika ma podobny charakter. Nie przypadkiem najintensywniejsze emocje towarzyszą pierwszym zadurzeniom i nie przypadkiem zarówno pierwsze randki, jak i pierwsze ważne lektury zajmują w naszej pamięci wyjątkowe miejsce. Łączy je coś jeszcze – zwykle lepiej nie sprawdzać, ile po latach warte są nasze niegdysiejsze zachwyty.
Najbardziej poruszające w tym wszystkim są cienie, jej cienie. I odbicia w lustrach, szybach. Uwieczniła się w ten sposób na setkach swoich fotografii.
Nie lubię okazji, ale że dziś Światowy Dzień Książki, napiszę parę słów o tym, dlaczego czytam i co się stało z tą całą literaturą.
„Locke” Stevena Knighta to zaskakująco wielkie kino; mądry, przejmujący film o męskości, by nie rzec: mężności – wobec jej powszechnie odtrąbionego kryzysu tym bardziej wart uwagi.
Dziennikarz Grzegorz Górny oraz fotograf i wydawca Janusz Rosikoń postanowili wyruszyć tropem najbardziej poszukiwanego przedmiotu w dziejach świata. Swoją wędrówkę opisali w książce „Tajemnica Graala".