Pisarz x.pl

30 czerwca 2015

Samotni w tryptyku

Zadie Smith wyznaje, że zawsze odbierała siebie jako zbyt „rozlazłą, rozwlekłą, gadatliwą i niedookreśloną”, aby umieć zamknąć się w wymagającej formie opowiadania. Jest zupełnie inaczej.

30 czerwca 2014

Londyński wielogłos

W swojej najnowszej powieści Zadie Smith powraca do Willesden, do północno-zachodniego Londynu i miejsc, które znamy z jej debiutanckich „Białych zębów”. I jest to powrót dość niespodziewany. Po erudycyjnym, niemal akademickim, dyskursywnym „O pięknie” otrzymujemy powieść czułą i brutalną zarazem, intensywną, bolesną, a przy tym zaskakująco poetycką.

20 maja 2014

Żywoty oddalone

„Londyn NW” dowodzi dwóch rzeczy: po pierwsze, Zadie Smith wciąż może spoglądać na „Białe zęby” z melancholią stosowną wobec osiągnięć minionych; po drugie, pisarka ma cechy dla twórcy ponadprzeciętnego konieczne – wypracowała własną narrację i wykreowała równie charakterystyczny świat powieściowy, wypełniony ludźmi próbującymi dojść do ładu z własną tożsamością.