16 maja 2014

Egzotyka i stereotypy

Ciepło przyjęte przez krytykę debiuty wyostrzają apetyt na lekturę. Nie inaczej było w przypadku „Roku w Jemenie” Jennifer Steil.

 

Jeśli ktokolwiek spodziewał się miałkiej treści, a także irytującej, rozemocjonowanej bohaterki, na pewno będzie mile zaskoczony. „Rok w Jemenie” jest bowiem przede wszystkim reportażem o zacieraniu granic pomiędzy cywilizacjami i o podróży w świat daleki od tego, który znają ludzie Zachodu. Historia, opowiadana przez Steil, jest historią jej samej: nowojorskiej dziennikarki, wyzwolonej pracoholiczki, która – znudzona i zawiedziona życiem w wielkim mieście – zdecydowała się na roczną współpracę z arabską gazetą.

 

Steil przybliża specyfikę krajów arabskich, nakreślając obraz jemeńskich obyczajów i tradycji, analizując zachowanie tamtejszej ludności, odwołując się także do początków powstania państwa, religii i ustroju politycznego. Dzięki umieszczeniu samej siebie w centrum wydarzeń siebie, autorka uwypukla także kontrast pomiędzy wschodnim a zachodnim społeczeństwem. Świadomość tego, że opisywane wydarzenia nie są elementem fikcji literackiej, dodaje fabule kolorytu, a barwne, pełne detali opisy, opatrzone komentarzami Steil i cytatami z bohaterów drugiego planu pozwalają „rozejrzeć się” po stolicy Jemenu, poznać egzotyczną mentalność mieszkańców i zawalczyć ze stereotypowym myśleniem o kraju, który wielu z nas zna jedynie z lapidarnych i często stronniczych przekazów medialnych.

 

Choć nie jest to rzecz wybitna, trudno Jennifer Steil odmówić kunsztu dziennikarskiego, dzięki któremu udało jej się stworzyć pozycję łączącą reporterską wiarygodność z niezwykle ciekawą opowieścią.

Książki, o których pisał autor