11 kwietnia 2013

Opowieść o konającym świecie

Jaki efekt mogą dziś wywrzeć treści powszechnie uznawane za gorszące przez nasze praprababki? Czy płomienne rumieńce mogą jeszcze pojawić się na twarzy odbiorcy skandalicznej i obrazoburczej „Oczarowanej”, której autor – teoretyk dandyzmu i prekursor dekadentyzmu – w połowie wieku XIX swoją mroczną, często ocierającą się o fantastykę literaturą podważał utarte schematy społeczne i religijne, zapracowując na miano ekscentryka i obrazoburcy?

 

Emocjonalny odbiór „Oczarowanej” wydaje się dziś już właściwie niemożliwy, chyba że podsuniemy ją dwunastolatkowi albo wojującej dewotce. To nie „Wichrowe wzgórza”, opisujące namiętności, o których każdy z nas lekko masochistycznie marzy. Poławiacze sensacji mogą się poczuć rozczarowani, ponieważ wielu szczegółów skandalicznego romansu zamężnej upadłej arystokratki z wojownikiem-księdzem nie poznamy i nie o nie tak naprawdę w tej opowieści chodzi. Najbardziej pasjonujące wydaje się to, że Barbey d’Aurevilly utrwalił specyficzną – a dla nas trudną do wyobrażenia – mentalność normandzkiej prowincji.

 

Autor oddał główny głos tym, którym z wielu powodów (również politycznych) rzadko go oddawano i których narracji współcześnie nawet nie próbujemy się domyślać: francuskim arystokratom spod znaku de Maistre’a, według których rewolucja 1789 roku była początkiem ziemskiego piekła i synonimem wcielonego zła. To rewolucja zniszczyła świat z lubością przywoływany we wspomnieniach przez starą i zniedołężniałą ladacznicę Klotkę. To rewolucja uczyniła z pięknego i niewinnego księdza Croix-Jugana postać przypominającą bestię pełną tajemnic. To jej widmo w końcu staje na przeszkodzie spełnieniu głównej bohaterki, co z kolei wywołuje lawinę zdarzeń, które ostatecznie burzą nieistniejący już w rzeczywistości, ale podtrzymywany we wspomnieniach i w pragnieniach bohaterów świat. To głos pogrzebanych za życia ożywia powieść Francuza w oczach współczesnego odbiorcy.

 

Ciekawym aspektem powieści, idealnie odpowiadającym czasom, w których tworzył Barbey d’Aurevilly, jest uchwycenie relacji między mitem a rzeczywistością. Mityczny odbiór rzeczywistości, pograniczne stany między realnością i fantazją, granica i relacje między światem materialnym i tym nadprzyrodzonym najbardziej fascynowały autora i to one są głównym tematem tej opowieści. Dzięki temu i dzięki barwnemu portretowi francuskiej prowincji z połowy XIX wieku – a wbrew nieco tandetnej historii przeklętej miłości – „Oczarowana” oczarowuje naprawdę.

Książki, o których pisał autor