28 listopada 2013

Śmierć, czyli brutalna ironia

Oto biografia zwykłej śrubki w aparacie zła. Martin Pollack, austriacki slawista, eseista i tłumacz Kapuścińskiego, zaprasza nas do swego śledztwa w sprawie zabójstwa.

 

Ofiarą jest ojciec Pollacka, zabity w 1947 roku na przełęczy Brenner były oficer SS Gerhard Bast. Ot, śrubka w nazistowskiej machinie. Ale śrubka istotna, o czym przekonuje siebie i nas autor, brnąc przez kolejne etapy życia dziadka i ojca, fanatycznych zwolenników Hitlera. A przy okazji odkrywa fascynujący świat pogranicza austriacko-słoweńskiego, pełnego politycznych i etnicznych niedopowiedzeń, niuansów i przedziwnych kolei losu ludzkiego. Jest brutalna ironia w fakcie, ze niegdyś pełen buty Bast ginie z reki prostaka, od którego los go uzależnił, gdy esesman stracił władzę. Jest to tez kawal historii najbardziej egzotycznego zakątka Zachodu, jakim wciąż pozostaje Europa Środkowa.