Nagroda Szymborskiej 2014. Nominowani: Wojciech Bonowicz
Prezentujemy poetów nominowanych do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. Wojciech Bonowicz otrzymał nominację za tomik „Echa”.
„Pisanie daje poczucie wolności, że robi się coś absolutnie bezinteresownego, właściwie bez żadnej konieczności. Poezja to miejsce, w którym słowa mogą trochę odetchnąć, nabrać powietrza, znaleźć dla siebie więcej przestrzeni” – mówi Bonowicz.
Rozpięte między teraźniejszością a przeszłością, konkretem i echem, nadmiarem i pustką krajobrazu, dążeniem do samotności i dążeniem do życia z ludźmi wiersze Bonowicza odwołują się najważniejszych problemów współczesnej tożsamości.
Jego najnowszy tom stanowi zapis objawienia, jakiego człowiek może doświadczyć w zupełnie nie-ekscytującym krajobrazie – tak o „Echach” pisze Wojciech Ligęza. Zwykłość, codzienność i wpisane w nie doświadczenie metafizyczne, zderzenie ze światem, rodzaj objawienia to najważniejszy temat Bonowicza. Tytuł tomu zapowiada właściwie wszystko, podkreśla rozpływanie się zjawisk interesujących poetę, ich nieuchwytność, wymusza skupienie konieczne, by usłyszeć, uchwycić echo.
Zasadniczym doświadczeniem człowieka w perspektywie autora jest poszukiwanie konkretu, przeciwstawione właśnie rozpływaniu się rzeczywistości, jej mglistości i nie wypowiadalności. Skupienie zatem, wyostrzenie wzroku niezbędne jest w obcowaniu ze światem, mglistości przeciwstawia się mnożenie szczegółów.
Bonowicz lubi sytuacje, gdy człowiek zostaje wytrącony ze swojego naturalnego rytmu, gdy nie ma maski. Jego bohaterów męczy melancholia, niemoc twórcza, wpatrują się w przestrzeń, poszukując jakiegoś głębszego sensu.
W wierszu „Warszawa” Bonowicz pisze wprost „Przez całe popołudnie osiąga równowagę”. Nie można jej jednak osiągnąć, gdy pozostaje się w sferze tego, co materialna, widzialne, łatwe do nazwania. Poeta kieruj wzrok właśnie ku tej mglistości świata, ku metafizyce, wykracza poza bezpośrednie doświadczenie, szuka klucza do głębszych poziomów. Rozbieranie się, zamykanie drzwi, izolowanie się od świata, wpatrywanie w ciemność i w dal, ulewanie krwi.