6 lutego 2013
pozostałe wywiady

Wydawnictwa w Xiegarnia.pl: W.A.B.

 

Trzecia odsłona cyklu „Wydawnictwa w Xiegarnia.pl”, w którym przedstawiamy m.in. sposób funkcjonowania rodzimych oficyn, pomysły, które stoją za ich założeniem i cele, do których wydawcy dążą. Naszym gościem była tym razem Beata Stasińska, współzałożycielka i prezes Wydawnictwa W.A.B., jedna z najważniejszych postaci polskiego rynku wydawniczego po roku 1989.

 

Teraz i wtedy

 

Beata Stasińska opowiadała o tym, jak wydawnictwa funkcjonowały na początku lat 90., tuż po upadku komunizmu. Wówczas również istniał problem piratowania książek, tyle że dotyczył nielegalnego wydawania pozycji publikowanych przez inne oficyny. Z tego powodu upadło Wydawnictwo Pomost, w którym Stasińska miała pracować. Po upadku Pomostu wraz z dwoma współpracownikami założyła W.A.B. Choć dziś czytelnikom W.A.B. kojarzy się przede wszystkim z literaturą piękną, to zaczęło się od poszukiwania niszy w rynku i publikacji popularnomedycznych. W 1994 roku ukazała się pierwsza książka z zakresu polskiej literatury pięknej, „Kabaret metafizyczny” Manueli Gretkowskiej.

 

Kryzys

 

„2005 rok był rokiem trudnym dla wszystkich wydawców, którzy nie wydawali dzieł Jana Pawła II albo o Janie Pawle II. Te książki kupowano zamiast innych książek” – powiedziała Stasińska. „Ten kryzys trwa do dziś” – dodała. Prezes W.A.B. mówiła też o brakach w polskim ustawodawstwie, które nie chroni wydawców. Mimo tych problemów, na rynku nie brakuje miejsca na nisze.

 

Co dalej?

 

„Zadajemy sobie dziś pytania: po co wydawca i czy autor jest w stanie go ominąć, zamówić usługi redakcyjne poza wydawcą, do czego księgarnia, kiedy już prawie w księgarniach nie sprzedaje się na świecie książek i jest to przede wszystkim miejsce ich ekspozycji, a także czy Amazon jest w stanie ominąć tę usługę, jaką jest wydawanie książek, tzn. redagowanie, przygotowanie itp.” – to dziś zdaniem Beaty Stasińskiej najważniejsze problemy, jakim muszą sprostać wydawcy. Dodała też, że „książka dobrze przygotowana edytorsko i ładnie wydana będzie musiała być droga”.