„Pisanie to jedyna rzecz, którą uważam za sensowną, bo jest jedyną rzeczą, którą chce mi się w życiu robić. Co trzeba mieć, żeby pisać? Trzeba jeść i dużo spać. Żyję na wsi. Tutaj człowiek wstaje z taką radością, jaką się pamięta z dzieciństwa. Wtedy się fajnie pisze, bo jest siła, jest chęć, żeby otworzyć ten zeszyt, wziąć długopis i coś tam pobazgrać”.