Xięgarnia odcinek 123. Jan Bajtlik
Tuż przed Dniem Dziecka Xięgarnię odwiedził Jan Batlik – znakomity ilustrator, grafik, tegoroczny laureat Bologna Ragazzi Award.
“Nie ma rozgraniczenia między projektowaniem dla dziecka czy projektowaniem dla dorosłego. Bierze się pod uwagę pewne rzeczy – technologiczne czy merytoryczne, żeby to było zrozumiałe dla dzieci. Dobrze, że dorośli chcą czytać te książki i coś z nimi robić” – mówił Jan Bajtlik.
Sposoby na nudę
Grafik tłumaczył również jak przebiega jego proces twórczy: “Dość szybko się nudzę więc szukam różnych rozwiązań, różnych technik. Często jest tak, że jeśli mam do narysowania jeden charakter, jedną postać przez kilka stron, to ona sama się zmienia przez sam sposób rysowania. Czasem wręcz nie jestem w stanie tego opanować.”
Rozwój technologii a sztuka projektowania
“Jeśli mówimy o tym co było kiedyś to można się teraz zastanawiać czy filozofia albo myślenie nadal przebiegają tak samo. Są jakieś wartości czy wiedza, które są niezmienne. Zmieniają się tylko narzędzia. Bardzo interesuje mnie połączenie świata manualnego, analogowego z cyfrowym. Dla mnie praca na komputerze jest czymś naturalnym” – wyjaśniał Bajtlik.
Szkolne błędy
Jan Bajtlik prowadzi również warsztaty dla dzieci, podczas których pozwala im na dużą swobodą: “Nie chodzi o anarchię w stosunku do tego, czego uczy się w szkole. To raczej propozycja uzupełnienia tej wiedzy. Zdecydowanie brakuje kreatywności i indywidualnego nauczania w edukacji artystycznej, która jest totalnie olana.”
Zgubione predyspozycje
“Często słyszałem sformułowania, że naturalna ekspresja i kreatywność są gdzieś zatracane. Wydaje mi się, że to nie dotyczy tylko rysunku. W pedagogice trudne jest odczytanie tego, że jeśli dziecko się rusza i jest nadpobudliwe to być może będzie dobrym sportowcem albo tancerzem. Może trzeba spróbować zaoferować mu jakąś inną dziedzinę sztuki. Myślę, że gdybym był nauczycielem, czego na stałe nie chciałbym robić, to byłbym wyczulony na takie rzeczy” – opowiadał Jan Bajtlik.
Nowości i felietony
Michał Komar zauważa związki między nosem Pinokia i polityką. Natomiast Janusz Rudnicki, otoczony specjalną opieką, zabiera nas w podróż do krainy PRL-u. Reżyser i aktor, Olaf Lubaszenko, polecił dedykowane nie tylko dzieciom “Bajki” Ignacego Krasickiego. Agata Passent i Filip Łobodziński rekomendują kolejne tytuły, obok których nie można przejść obojętnie. Tym razem 123. odcinek Xięgarni był okazją do przedstawienia bestsellerowych książek dla dzieci. Polecamy także rozmowę z Petrem Šabachem, pisarzem znanym ze swych humorystycznych powieści i opowiadań. Autor ostatnio opublikowanych w Polsce “Pijanych bananów” opowiada m.in. o dorywczych pracach, przypadku, który decyduje o dalszych życiowych decyzjach, literackim ulubieńcu, polsko-czeskiej przyjaźni, łobuzerskich bohaterach swoich książek…
Koproducentami programu są Instytut Książki oraz TVN24. Producentem wykonawczym jest SOLFILM.