Xięgarnia odcinek 78.
W 78. wydaniu Xięgarni gościła pisarka i profesor literaturoznawstwa Inga Iwasiów.
„Pamiętam, gdy zaczęłam pisać „Umarł mi”. To było dwa miesiące później w Rzymie. Tam napisałam pierwszy drobiazg o śmierci ojca. Pomyślałam, że nie ma się co oszukiwać i robi się coś innego. Czułam, że to jest właściwie gotowy we mnie tekst i on wymaga napisania” – stwierdziła Iwasiów. „Kiedy to pisałam, wydawało mi się, że to jest przeciwterapia. Było to wchodzeniem, rozgrzebywaniem, zagłębianiem się w ból. Miałam jednak świadomość, że ostatecznie mi to pomoże. Ale gdy to pisałam, czułam, że każde zdanie, każda sekwencja, każdy dzień, to jest bycie głębiej w żałobie” – dodała pisarka.
Feminizm a płeć. Przemyśleć męskość
„Myślę, że bardzo wielu mężczyzn dzisiaj żyje w sposób, który jest prorównościowy. Bardzo wielu mężczyzn musiało w ostatnich latach przemyśleć swoją męskość, bo drugą stroną feminizmu jest myślenie o tym, kim jest współczesny mężczyzna” – powiedziała Inga Iwasiów. Problemem według pisarki, jest w dużej mierze język mediów – język uprzedzeń, zwarcia pomiędzy grupami interesów.
Płeć ma znaczenie
„Na pewno znaczenie ma płeć osoby czytającej, to wynika z badań” – powiedziała Iwasiów. Kobiety czytają więcej, nierzadko decydują o tym, jakie nurty literackie są popularne. Ale to mężczyzn postrzega się jako najbardziej kompetentnych czytelników. „Ten podział jest nieprawdziwy” – stwierdziła autorka „Blogotonów”.
Nowości i felietony
Michał Komar opowiadał o diabłach, które są wśród nas, Michał Rusinek mówił zaś o kosmonautkach i inżynierkach. Aktorka Kasia Dąbrowska polecała powieść Grażyny Plebanek „Bokserka”. Agata Passent i Filip Łobodziński, prowadzący Xięgarni, polecali ciekawe pozycje i przyglądali się nowościom.
Zapraszamy do obejrzenia kontynuacji rozmowy z Ingą Iwasiów.
Program „Xięgarnia” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Promocja czytelnictwa”. Producentem wykonawczym jest SOLFILM.