Reklama

Autor x.pl

13 czerwca 2013

Rady dla adeptów Szkoły Kunsztu Kuszenia

Przeciętny czytelnik zapytany, jakie zna książki C.S. Lewisa, odpowie: „Opowieści z Narnii”. Podobnie rzecz ma się z tekstami J.R.R. Tolkiena. Większość zna „Władcę pierścieni” oraz „Hobbita”. Kto z was te powieści przeczytał, a kto widział tylko filmy na ich podstawie? Jeśli jednak jesteście oczarowani prozą Lewisa, zachęcam do sięgnięcia po inny jego tytuł, dedykowany Tolkienowi właśnie – „Listy starego diabła do młodego”.

26 kwietnia 2013

Władza jest kobietą, czyli życie elit PRL

Książki Sławomira Kopra są niezwykle popularne. Kiedy pragniemy się dowiedzieć czegoś o życiu prywatnym elit, aferach i skandalach czy wpływowych kobietach Drugiej Rzeczypospolitej, niemal automatycznie sięgamy po jego prace. Dlaczego? Choćby dlatego, że pojawiają się one jako pierwsze podczas wyszukiwania w internecie. Duże znaczenie ma również sposób opowiadania, rzadko spotykany w książkach historycznych. Autor przedstawia kolejne postaci rzetelnie, oświetlając je z wielu stron, ale nie brakuje w jego opowieści i dobrego humoru. Wszystko to zaś balansuje na granicy poważnej historii i plotki.

21 grudnia 2012

Szufladki

Ich życie poukładane jest w szufladkach. W każdej coś innego, dobrze znanego i oswojonego. Nie lubią zmian. Pragną czuć się bezpiecznie. Zagrożenia, niejasności, niespodzianki sprawiają, że zachowują się dziwnie. Ludzie nie rozumieją ich, odrzucają. Maria i Miguel Gallardo w książce „Maria i ja” w prosty i obrazowy sposób pokazują, czym jest autyzm.

19 grudnia 2012

Szlak Salomona

Gilda Lopes zabrała José Saramago do restauracji Pod Słoniem. Tam pisarz dostrzegł ustawione w rządku drewniane figurki. Kiedy zapytał, co przedstawiają, powiedziano mu, że chodzi o podróż słonia, który w roku 1551 przeszedł z Lizbony do Wiednia. Saramago zainteresowany tą opowieścią, postanowił opisać szlak Salomona. W taki sposób powstała „Podróż słonia”, powieść o prostej fabule, pokazująca jak należy pisać o rzeczach zwykłych, by objawiły się nam niezauważonym dotąd pięknem.

5 grudnia 2012

Każdy ma w brzuchu jakieś zwierzątko!

Bohaterka książki Grzegorza Kasdepkego pewnego dnia oświadczyła: „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko”. Jak można na takie stwierdzenie zareagować? Śmiechem? Brakiem zrozumienia? Racjonalnym wyjaśnieniem procesu ludzkiego trawienia? Nie! Można potraktować tę deklarację, jako inspirację do stworzenia opowieści o dziecięcej wyobraźni i zainteresowaniu światem.

Autorzy
Newsletter