Zamieszkać na farmie cierpienia
Od tej książki nie sposób się oderwać. Pierwsze opowiadanie to Alice Munro w pigułce: wciągająca fabuła, niepewność, napięcie i wreszcie rozładowanie.
Od tej książki nie sposób się oderwać. Pierwsze opowiadanie to Alice Munro w pigułce: wciągająca fabuła, niepewność, napięcie i wreszcie rozładowanie.
Psychiatra orzekł, że Hilary Mantel cierpi na nienaturalną dla kobiety przypadłość – nadmierną ambicję. Lepszym lekarstwem od przepisanych przez niego antydepresantów okazały się dwie nagrody Bookera oraz miejsce wśród stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie według magazynu „Time”. Tę znakomitą kurację pisarka zawdzięcza sobie i Thomasowi Cromwellowi. Doradca króla Henryka VIII powrócił zza grobu, by zapewnić Mantel sławę i chwałę.
Architektura jest sztuką organizowania przestrzeni używanej przez człowieka - tak brzmi jedna z definicji. Żeby tę sztukę docenić, trzeba umieć ową przestrzeń dostrzegać. Oczywiście, wszyscy - z wyjątkiem osób niewidomych - dostrzegamy przestrzeń wokół nas, w przeciwnym wypadku obijalibyśmy się o ustawione w niej sprzęty czy budynki i nigdy nie dotarlibyśmy tam, gdzie byśmy chcieli.
Poezja przestała być kultowa. Ale najpierw przestała być utożsamiana z wysoką kulturą i wysokim rejestrem językowym. Przyszła awangarda, po znieważonym trupie z radością przejechali się skamandryci i futuryści. Dzieła zniszczenia dopełnili Bursa z Wojaczkiem. Poezja przestała być sumieniem narodu i orężem politycznym. Ale przez czas jakiś była wciąż otoczona nimbem kultowości. Jeszcze kilka dekad temu, gdy Stachura z nieodłącznym chlebakiem szedł na tory, dziewczyny miękły w kolanach na widok byle chłopaka w czarnym rozciągniętym golfie, który ściskał w dłoni poplamiony notes z wierszami. Na początku lat 90. (gdy nowe pokolenie debiutowało w „Brulionie”) wydawało się, że uśpiona bestia przebudziła się i jeszcze wierzga. Ale bestia szybko zdechła i dzisiaj mało kto się nią interesuje.
Julian Barnes w nagrodzonym Bookerem „Poczuciu kresu” wymienia kilka umiejętności, które można opanować dzięki piłce nożnej: „jak okazywać wstręt ludziom w koszulkach o barwach przeciwnych, jak udawać kontuzję, jak się wysmarkać na murawę […] Jak być próżnym i przepłacanym i mieć najlepsze lata za sobą, zanim jeszcze człowiek zdąży pojąć, na czym polega życie”. Ale czy Anglicy nazwaliby wynaleziony przez siebie sport mianem „pięknej gry”, gdyby ich rodak się nie mylił?