13 lutego 2014

Popfilozofia Żiżka

Jeden z najbardziej znanych filozofów współczesnych przyciąga bezkompromisowością i łączeniem filozoficznych teorii z analizami kultury popularnej. Każda kolejna publikacja Slavoja Żiżka wywołuje ferment intelektualny, sam autor pretenduje zaś do miana ikony. W „Metastazach rozkoszy” znajdziemy wszystko, czego po słoweńskim myślicielu się spodziewamy.

25 lipca 2013

Szok’n’show

Zamiast zwyczajowego blurbu, na czwartej stronie okładki „England’s Dreaming” znajduje się wyliczanka ludzi, rzeczy i zjawisk zebranych pod hasłami – „Kocham” i „Nienawidzę”. Rude Boys z Jamajki / Kafejki, które potajemnie serwują whisky / Lenny Bruce – to, między innymi, po stronie miłości. A po drugiej: Telewizja (ale nie zespół) / GWIAZDY POP, które są grube i bezużyteczne / Niegrzeczne książki, które nie są aż tak niegrzeczne, jak się wydają. Jeśli punk miał kiedykolwiek manifest, to właśnie taki – przypadkowy, skrajnie emocjonalny i radykalny.

3 lutego 2014

Był sobie król…

Bohaterowie wielu baśni przemierzają świat w poszukiwaniu jakiegoś skarbu – uczucia, doznania, cennego przedmiotu. Podczas wędrówki napotykają na liczne przeszkody, walczą z potworami i własnymi słabościami. Do celu zazwyczaj docierają odmienieni – dojrzalsi, mądrzejsi, bogatsi... Nawet jeśli na końcu drogi czeka ich zupełnie coś innego, niż się spodziewali. Jak zatem może zakończyć się wędrówka, która powodowana jest strachem? Jak potoczy się opowiadana przez Jonasa T. Bengtssona baśń o Królu i Królewiczu, którzy latami uciekali przed Białą Królową?

27 maja 2013

Na granicy historii i pamięci

W wywiadzie dla radiowej „Trójki” Darek Foks nazwał swoją książkę powieścią graniczną. Istotnie, „Kebab Meister” to jedyny znany mi przykład prozy historycznej opartej na elipsie jako głównym chwycie literackim. Autor dochodzi w ten sposób do granicy, poza którą można już mówić o pamięci, nie zaś o historii.

4 marca 2013

Zakochany jeniec rewolucji

Jean Genet, obok Prousta, Celine’a i Pereca, należy do największych rewolucjonistów w dwudziestowiecznej francuskiej prozie. Jego wczesne utwory, jak „Dziennik Złodzieja” czy „Matka Boska Kwietna” na stałe weszły do kanonu światowej literatury i do dziś czyta się je z wypiekami na twarzy. Tego samego nie da się niestety powiedzieć o „Zakochanym jeńcu”.